-Nie najgorzej lecz... -zamilkłem i spuściłem głowę
-Co jest Neji? -zapytała
Bez słowa wybiegłem z sali. Pobiegłem na dwór, na świeże powietrze. Wziąłem głęboki wdech i spojrzałem w chmury. Po chwili wybiegła do mnie Manku.
-Neji...-szepnęła
Nie spuszczałem wzroku z chmur.
-Wiesz kto jej to zrobił? -zapytała
-Tak...-powiedziałem twardo i groźnie
-Kto?
-Jeden z członków Akatsuki -odparłem wkurzony
Spojrzałem na Manku wyglądała na zaskoczoną.
-Wybacz mi muszę ochłonąć, gdyby Hinata się ocknęła powiedz jej że poszedłem załatwić pewną sprawę
Wskoczyłem na dach i po chwili zniknąłem Manku z widoku.
Manku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz