piątek, 14 lutego 2014

Od Sasyuri do Naruto

Gdy skończyłam swój codzienny trening usiadłam pod jednym z drzew. Zaczęłam wpatrywać się w niebo. Nie wiem ile czasu minęło. Rozmyślałam o wszystkim. Nagle usłyszałam czyjeś kroki. Zobaczyłam idącego w moja stronę blondyna. Wstałam z ziemi a chłopak podszedł bliżej.
-Cześć!- uśmiechnął się- Jestem Naruto!
-Hej- odpowiedziałam- Sayuri...


<Naruto?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz