"Kto to?" Spytałam Sakury.
"Gaara.. Stary kolega... Sasuke nie może nazwać go przyjacielem..ale co innego Naruto."
"Aha..." Wpatrywałam się w niego jak w posąg.
- Widzę że się znacie... - Powiedziałam głupio. Przytaknął lekko głową. - Jestem Manku... Ich .. przyjaciółka...
- Gaara. - Powiedział krótko.
- Małomówny czy jak? - Spytała Sakury.
Gwałtownie na mnie spojrzał.
Ugryzłam się w język..
- Sorry...
"Ty zawsze musisz namieszać.." Dorzuciła mi Ino.
"A weź się zamknij..!"
Wlepił we mnie ślepia.
"Jezusie.. Aż mnie ciary przeszły..."
- Naruto się ucieszy że jesteś w wiosce.. - Odezwała się Sakura.
- Naruto jest tu? - Spojrzał na nią.
- Tak. W wiosce.
- Miło było was widzieć. - Rzucił beznamiętnie i zniknął.
Wypuściłam powietrze z ulgi.
- Myśl zanim coś powiesz.. - Odezwał się Sasuke.
- Nie moja wina! Ten facet bez powodu mnie zaatakował! - Broniłam się.
- A właściwie co ty robiłaś na tym drzewie? Pamiętam że odprowadziłem Cię prawie pod drzwi.
- Wyszłam oknem, wiesz? - Rzuciłam ironicznie.
Westchnął.
"Wiem, wiem. Mam coś z garem... Sorki.." Przesłałam mu.
<Ktoś z was?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz